Odporność wyssana z mlekiem mamy

Układ pokarmowy maluszka przed narodzinami jest prawie jałowy. W jelitach dziecka brakuje jeszcze dobroczynnych bakterii, które korzystnie wpływają na układ immunologiczny. Gdy w trakcie porodu dziecko przechodzi przez kanał rodny, dostaje od mamy pewną ilość drobnoustrojów i rozpoczyna swoją drogę w budowaniu zdrowej mikroflory (mikrobioty), a dzięki temu także odporności. Częściowo wysysa ją także podczas każdego karmienia wraz z mlekiem kobiecym. Jak to możliwe?

Rodzaj porodu a mikrobiota dziecka 

To, jakie drobnoustroje zamieszkają w jelicie dziecka, czyli jak będzie wyglądała jego mikroflora (mikrobiota) jelitowa, w dużej mierze zależy od rodzaju porodu. Gdy mama rodzi naturalnie, bakterie z jej dróg rodnych mają możliwość dotarcia do układu pokarmowego noworodka i zasiedlenia go. Dzięki temu ograniczona zostaje możliwość namnażania się w brzuszku chorobotwórczych drobnoustrojów, czyli patogenów. 

Schemat obrazujący oddziaływanie składników bioaktywnych mleka mamy (w tym HMO) na mikrobiotę jelitową niemowląt, rozwój neurologiczny oraz zachowanie dziecka

Karmienie piersią a odporność niemowlaka

Drugim czynnikiem w kształtowaniu odporności jest sposób karmienia. Składniki mleka mamy zapewniają dziecku ochronę przed infekcjami. Pokarm naturalny zawiera probiotyki, czyli korzystne kultury bakterii kwasu mlekowego (m.in. z rodzaju Bifidobacterium, np. B.infantis czy Lactobacillus). Zasiedlają one stopniowo jelita dziecka i pomagają walczyć z patogenami z zewnątrz.

Mówiąc o odporności niemowlaka, warto wspomnieć również o innych wyjątkowych składnikach mleka mamy, które tę odporność kształtują. To m.in. oligosacharydy mleka kobiecego, w skrócie HMO (od angielskiego human milk oligosaccharides). Dotychczas mówiono o nich niewiele, ale najwyższy czas przyjrzeć się im z bliska! 

Zapoznaj się z grafiką poniżej i poznaj składniki mleka kobiecego ważne dla odporności dziecka. Mleko mamy to to najlepszy pokarm, jaki można podarować maluszkowi – już od pierwszych dni na świecie.
 

Co istotne, pokarm naturalny doskonale dostosowuje się do potrzeb dziecka, a skład mleka zmienia się w zależności od okresu laktacji. Specjaliści ds. żywienia rekomendują, aby karmić wyłącznie piersią przez pierwsze 6 miesięcy życia dziecka i kontynuować karmienie naturalne także później, w czasie rozszerzania diety. 
Karmienie piersią to szansa na wyjątkową bliskość mamy i dziecka – warto, by trwało tak długo, jak to możliwe.