Integracja sensoryczna: dziecko podczas terapii SI

Integracja sensoryczna u dzieci – klucz do harmonijnego rozwoju

0-4 miesiące
Artykuł
Czer 4, 2025
7 min.

Dziecko poznaje świat poprzez zmysły, które dostarczają mu niezliczonych informacji o otoczeniu, a nawet jego własnym ciele i emocjach. Integracja sensoryczna (ang. sensory integration – SI) pozwala maluszkowi sprawnie odbierać i przetwarzać docierające do niego bodźce. Przeczytaj, jak możesz ją na co dzień wspierać poprzez proste ćwiczenia i zabawę. Sprawdź również, kiedy warto skorzystać z pomocy specjalisty i terapii SI. 

Czego dowiesz się z artykułu?

Czym jest integracja sensoryczna u dzieci?

Integracja sensoryczna to spontaniczny proces neurologiczny, który polega na odbieraniu oraz interpretowaniu bodźców docierających do ciała dzięki zmysłom1. Mówiąc prościej, chodzi o wszystkie aktywności, dzięki którym mózg Twojego maluszka stale analizuje płynące do niego sygnały (tzw. bodźce sensoryczne – np. dźwięki, zapachy), by na ich podstawie stworzyć sobie całościowy obraz sytuacji i zdecydować, jak zareagować. SI jest więc odpowiedzialna za prawidłowe działanie i harmonijną współpracę poszczególnych zmysłów. Wszystko to razem pomaga efektywnie się uczyć, radośnie odkrywać otaczający świat i nawiązywać relacje społeczne. 

Za popularyzatorkę pojęcia integracji sensorycznej uważa się Annę Jean Ayres – terapeutkę i doktor psychologii z USA. Badaczka udowodniła, że w SI główną rolę odgrywa 7 zmysłów: dotyk, wzrok, węch, smak i słuch, a także system przedsionkowy (zmysł równowagi) oraz propriocepcja (czucie głębokie)2

Czy wiesz, że…

Na podstawie wielu analiz odkryto, że najwcześniej u maluszków dojrzewają trzy systemy zmysłowe: dotykowy, proprioceptywny i przedsionkowy³.

Jak zmysły pomagają dziecku w codziennym funkcjonowaniu4?

  • Dotyk – zmysł, który w życiu płodowym rozwija się najwcześniej i w momencie narodzin jest najlepiej rozwinięty. Ma ogromne znaczenie dla dbania o własne ciało, budowania poczucia bezpieczeństwa, poznawania świata, wchodzenia w relacje i umacniania ich.
     
  • Wzrok – pozwala na rejestrowanie obrazów, odróżnianie barw oraz widzenie przestrzenne. Noworodek nie widzi zbyt dobrze – interesują go głównie ludzkie twarze obserwowane z odległości około 20 cm. Od około 3. miesiąca zdolność widzenia poprawia się – maluszek widzi coraz więcej szczegółów.
     
  • Węch – odpowiada za rozpoznawanie zapachów, uzupełnia i wzbogaca zmysł smaku. W początkowym okresie życia jest niezwykle wrażliwy na bodźce, m.in. pozwala noworodkowi rozpoznawać mamę po tym, jak pachnie.
     
  • Smak – kubki smakowe rozmieszczone na języku rozpoznają 5 podstawowych smaków: słodki, słony, gorzki, kwaśny oraz umami. Pozwalają na odróżnianie tego, co jest jadalne od tego, co nie nadaje się do spożycia oraz tego, co nam smakuje od tego, czego nie lubimy.
     
  • Słuch – już w życiu płodowym pozwala dziecku oswajać się z odgłosami płynącymi zarówno z organizmu mamy, jak i środowiska zewnętrznego. Początkowo noworodek nie odbiera szeptów i szmerów, jednak od 3. miesiąca coraz lepiej słyszy. Słuch ma też kluczowe znaczenie dla nauki mówienia.
     
  • System przedsionkowy (zmysł równowagi) – ściśle współpracuje z innymi zmysłami i ma kluczowe znaczenie dla zapewnienia odpowiedniego położenia ciała. Jego receptory znajdują się m.in. w uchu wewnętrznym.
     
  • Zmysł proprioceptywny (kinetyczny) – zwany też popularnie czuciem głębokim. Pozwala czuć własne ciało i jego ruch. Jego receptory znajdują się w mięśniach, ścięgnach i stawach całego organizmu.

Czy wiesz, że…

Jeżeli w organizmie wszystkie napływające z zewnątrz informacje są odczytywane i przetwarzane w sposób prawidłowy, reakcja maluszka na bodźce sensoryczne będzie adekwatna do sytuacji, w której się znalazł. Jeśli np. maluszek usłyszy dźwięk klaksonu auta, może się przestraszyć i zapłakać – to adekwatna reakcja na silny bodziec słuchowy.

Anna Jean Ayres wyróżniła cztery poziomy integracji sensorycznej u dzieci1

  • Pierwszy poziom (okres noworodkowy i pierwsze miesiące życia) – na tym etapie łączone są bodźce odbierane przez układ dotykowy, aby dziecko mogło ssać i jeść oraz budować więź z rodzicami. Dochodzi też do integracji informacji pochodzących z układu proprioceptywnego i przedsionkowego, dzięki którym maluszek m.in. wykonuje skoordynowane ruchy gałki ocznej i utrzymuje prawidłowe napięcie mięśniowe.
  • Drugi poziom (do około 2. roku życia) – to okres, kiedy maluszek opanowuje świadomość własnego ciała. Główną rolę odgrywają wówczas bodźce płynące z układu proprioceptywnego, przedsionkowego i dotykowego, dzięki którym dziecko m.in. ćwiczy koncentrację i rozwija motorykę.
  • Trzeci poziom (początek okresu przedszkolnego) – jest czasem, kiedy bodźce wzrokowe i słuchowe współdziałają ze zmysłami równowagi, czucia głębokiego i dotyku. Dziecko uczy się wtedy mówić, ćwiczy koordynację oko-ręka i zaczyna wykonywać proste czynności – np. samodzielnie się ubiera i je.
  • Czwarty poziom (do końca okresu przedszkolnego) – to moment, w którym dochodzi do integracji bodźców płynących ze wszystkich kanałów sensorycznych.
Integracja sensoryczna dla dzieci – dziewczynka bawiąca się niebieskim piaskiem kinetycznym

Jak wspierać rozwój sensoryczny dziecka?

Pierwsze działania stymulujące zmysły możesz wprowadzać nawet od urodzenia, jednak nie powinny być one zbyt intensywne – nadmiar bodźców w pierwszych miesiącach życia nie jest zalecany. Już na samym początku warto maluszka kołysać, masować, śpiewać mu i mówić do niego. Obserwuj reakcje dziecka i dostosowuj się do nich – to, co dla jednego niemowlęcia jest przyjemne, u innego może wywoływać dyskomfort. 

W kolejnych miesiącach możesz zacząć stopniowo wprowadzać proste ćwiczenia, a potem także pierwsze sensoryczne zabawy dla niemowląt. Możesz m.in. układać dziecko na macie i zachęcać je do dotykania różnych faktur (np. zabawek). Multisensoryka, czyli angażowanie wielu zmysłów naraz, pomoże maluszkowi lepiej poznać otoczenie. Pamiętaj jednak, że ważny jest umiar. 

Niektórych bodźców, szczególnie słuchowych i wzrokowych, jest w otoczeniu dziecka bardzo dużo. Nie należy więc dodatkowo zwiększać ich ilości – może to powodować przestymulowanie maluszka. Warto angażować głównie te zmysły, które są zwykle wykorzystywane w ograniczonym zakresie – dotyk, czucie głębokie i układ przedsionkowy.

Zapamiętaj!

W trakcie zabaw sensorycznych spróbuj wykazać się nie tylko rodzicielską kreatywnością, ale też cierpliwością i wyrozumiałością. To zupełnie normalne, że Twój maluszek może potrzebować nieco więcej czasu, aby oswoić się z serwowanymi mu bodźcami. Daj mu na to przestrzeń, a aktywności wspierające integrację sensoryczną potraktuj jako Wasz wspólny moment w ciągu dnia, kiedy możecie dobrze się bawić i budować więź rodzic-dziecko.

Gdy Twoja pociecha nieco podrośnie, warto wykonywać szereg prostych sensorycznych aktywności w domu i na podwórku. Nie musisz do tego kupować specjalistycznych gadżetów. Ćwiczcie pokonywanie sensorycznego toru przeszkód, który ma różne faktury. Zrobisz go np. z poduszek, podkładek na stół i dywaników łazienkowych. Maluszek może też próbować przepełznąć pod stołem i krzesłem, rolować ciało na piłce gimnastycznej, pokonywać slalom z pluszaków, wskakiwać w hula-hop i turlać się po materacu. Bawcie się masą plastyczną albo przesypujcie kaszę, groch lub ryż5

Wymieniliśmy tylko kilka pomysłów na zabawy sensoryczne. Z pewnością razem z dzieckiem wymyślisz kolejne aktywności, które można wykonywać w domu lub na placu zabaw. Każda z nich może być dobrą okazją do rozwijania 7 zmysłów i budowania nowych połączeń nerwowych w mózgu. Wystarczy dopasować wymienione czynności do wieku, umiejętności i potrzeb stymulacyjnych dziecka. 

Terapia sensoryczna w domu: dziewczynka trzymająca zieloną piłkę z kolcami

Zaburzenia integracji sensorycznej

Niektóre dzieci mogą wykazywać trudności z przetwarzaniem sensorycznym, co może objawiać się np. nadwrażliwością lub słabym reagowaniem na bodźce, problemami z koordynacją ruchową, nadpobudliwością, trudnościami w koncentracji, a nawet agresją. Objawy te mogą występować w różnych obszarach, np. dziecko może unikać dotykania określonych tekstur, bać się niektórych dźwięków, mieć trudności z równowagą3

Jeśli wymienione objawy występują u Twojej pociechy i utrudnia jej to funkcjonowanie, a nawet odbija się na kontakcie z bliskimi czy rówieśnikami, warto skonsultować się ze specjalistą SI i przeprowadzić badanie integracji sensorycznej. Może być ono pierwszym krokiem do lepszego zrozumienia potrzeb i emocji maluszka oraz zapewnienia mu harmonijnego rozwoju.

Jak wygląda diagnoza sensoryczna?

Diagnoza integracji sensorycznej pozwala na ocenę funkcjonowania maluszka i wskazanie obszarów, które wymagają u niego wsparcia. Polega na przeprowadzeniu specjalnych testów SI, obejmuje też szczegółowy wywiad i ocenę zachowania dziecka na podstawie kwestionariusza sensomotorycznego. Zebrane w ten sposób informacje pomogą terapeucie określić, czy terapia SI jest w Waszym przypadku konieczna.

Terapia sensoryczna – wsparcie dla dzieci z trudnościami

Jeśli specjalista zdiagnozuje u dziecka trudności w przetwarzaniu docierających do niego bodźców, może zalecić Wam terapię sensoryczną. To zestaw specjalistycznych ćwiczeń dostosowanych do potrzeb maluszka w formie np. zabaw ruchowych, ćwiczeń równoważnych czy prac manualnych. Odpowiednia stymulacja sensoryczna, angażująca wiele zmysłów, potrafi przynieść zadziwiające efekty. 

Dodatkowo specjalista często zaleca rodzicom wspólne ćwiczenia i aktywności do wykonywania z maluszkiem w domu. To tzw. dieta sensoryczna, czyli dopasowany do potrzeb konkretnego dziecka program aktywności, którego celem jest zapewnienie maluchowi odpowiednich bodźców. Świetnie uzupełnia ona konsultacje w gabinecie i na sali gimnastycznej6.

Integracja sensoryczna to niezwykle ważny proces, który pomaga dziecku poznawać świat, budować relacje i rozwijać samodzielność. Dzięki codziennym aktywnościom i zabawom, które angażują różne zmysły, możesz skutecznie wspierać rozwój swojego maluszka już od pierwszych miesięcy życia. Jeśli pojawiają się pewne trudności z przetwarzaniem bodźców, warto skonsultować się ze specjalistą, aby szkrab mógł lepiej odnaleźć się w otoczeniu i w pełni czerpać radość z codziennych doświadczeń.